Śpiewnik

Bo mi się góry kojarzą z chłopakiem


Zielone zbocze zapachniało wiosną
Las tak jak niedźwiedź ze snu budzi się
A w moim domu pustka i samotność
Znów mnie dopadło do gór mi się chce

Ref: Bo mnie się góry kojarzą z chłopakiem
Co miał we włosach zapach leśnych traw
Nie mogłam za nim nadażyć na szlaku
Pijany wiatrem i przygodą gnał

Najpiękniej było nam tamtego lata
Gdyśmy we dwoje przepadli na wiele
A potem całe połoniny w kwiatach
Ah ten zapach poczuć znowu chce

Ref: Bo mnie się góry kojarzą z chłopakiem...

Jesień w Tatra spurpurowiał cały
Włóczył się pewnie z nie wiadomo z kim
A on mi na to : "z bukowiną spałem"
Eh za tym drzewem pobiegłam bym dziś

Ref: Bo mnie się góry kojarzą z chłopakiem...

Aż wreszcie zniknął za jakimś zakrętem
Zima - tak trudno w Pniegu brnąć po pas
Sama zostałam, góry jak zaklęte
Milczą i kuszą - spróbuj jeszcze raz

Ref: Bo mnie się góry kojarzą z chłopakiem...